Bez wakacji w sprzedaży

Zapewnienie naszemu biznesowi rentowności w sezonie urlopowym wydaje się nie lada wyzwaniem. W miesiącach letnich część detalistów decyduje się na skrócenie godzin otwarcia sklepu lub nawet na zamknięcie jego podwojów. Jak w okresie wakacyjnego szaleństwa zarobić?

 

Bez wątpienia czerwiec, lipiec i sierpień są najtrudniejszym okresem dla sklepów specjalistycznych. Dla wielu nowych punktów to natomiast prawdziwy chrzest ognia, ponieważ najwięcej zamknięć przypada właśnie na schyłek lata. Nawet w największych aglomeracjach w czasie letniej posuchy ruch wydaje się zamierać: część naszych klientów unika wielkomiejskich upałów i poświęca zakupom zdecydowanie mniej czasu, a pozostali bez reszty poświęcają się wakacyjnym wojażom i spotkaniom towarzyskim.

 

Susza w źródle dochodów

Nie bez przyczyny letnie miesiące uznaje się za martwy okres w handlu. Większość z nas pomyśli zapewne, że wszystko, co można w tej sytuacji zrobić to zmniejszyć zatrudnienie, skrócić godziny otwarcia sklepu i cierpliwie czekać na koniec sezonu urlopowego. Niektórzy zdecydują się na bardziej radykalny krok: zamknięcie sklepu na kilkadziesiąt dni albo totalną wyprzedaż asortymentu. W erze coraz większej konkurencji, rosnącej dostępności produktów BIO we wszystkich kanałach sprzedaży i popularności zakupów internetowych przyjęcie tych rozwiązań wydaje się nie tylko dość ryzykowne, ale często naraża nasz biznes na szwank.

 

 

 

Gorące promocje

Jednym ze sposobów na zachęcenie naszych klientów do częstszych wizyt w ekosklepie w sezonie ogórkowym są sezonowe wyprzedaże. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy kupujący skuszą się na stale obniżone ceny i rabaty: dla zdecydowanej większości z nich stracą one na atrakcyjności. Dlatego warto zaoferować klientom na przykład wybrane produkty w sprzedaży krzyżowej albo ograniczyć czas trwania promocji. Akcje typu „happy hours” w czasie wakacji sprawdzają się znacznie lepiej niż totalna wyprzedaż asortymentu. Należy też podkreślić, że pozostają jednym z wielu asów w talii argumentów, którymi można przekonać klientów do letnich zakupów.

 

Budowanie autorytetu

W urlopowych miesiącach na ogół nie możemy spodziewać się, że klienci będą ustawiali się w długą kolejkę do sklepowej kasy. Na tłumy nie ma co liczyć. Wykorzystajmy to na naszą korzyść: poświęćmy więcej czasu i uwagi nielicznym odwiedzającym nasz punkt, aby zbudować nasz autorytet jako kompetentnych i zaufanych doradców. Pokażmy się klientom z naszej najlepszej strony, oferując im dodatkową usługę, na przykład pomoc w zaniesieniu zakupów do samochodu albo zamówienie wybranych nowości na specjalne życzenie. Dzięki takim drobnym przysługom i miłym gestom kupujący staną się naszymi najbardziej wiarygodnymi ambasadorami. O efektywności naszych działań być może nie przekonamy się po kilku dniach, ale na pewno zaprocentują one w ciągu jeszcze w ciągu najgorętszych miesięcy roku.

 

Festynowa gorączka

W czasie lata nasi klienci wytrwale poszukują ciekawych pomysłów na atrakcyjne spędzenie popołudnia, wieczoru oraz weekendu. Wyjdźmy do nich z naszą ofertą: wykorzystajmy lokalne jarmarki, festyny, festiwale oraz inne miejscowe inicjatywy, aby pokazać się na nich z naszym sklepowym stoiskiem. To najlepszy sposób na zareklamowanie oferty i naszych atutów wśród nowych klientów oraz bezpośredni kontakt ze stałymi bywalcami w naszym punkcie, który pozwoli nam lepiej poznać ich wymagania i potrzeby. Twórzmy ciekawe wydarzenia na naszym profilu społecznościowym: warsztaty kulinarne, biegi przełajowe, wyprawy rowerowe, zdrowe pikniki na świeżym powietrzu, degustacje, dermokonsultacje, porady dietetyczne. Pamiętajmy, że w czerwcu, lipcu i sierpniu łatwiej będzie nam zachęcić klientów do integracji i różnych form aktywności. Prześledźmy też kalendarz lokalnych wydarzeń – istnieje spora szansa, że liczba konkurencyjnych propozycji spędzenia wolnego czasu nie będzie duża.

 

Odpowiednia oferta

Dostosujmy naszą ofertę produktową do specyfiki okresu urlopowego. Zaoferujmy naszym klientom szeroki wybór chłodzonych certyfikowanych soków cytrusowych, alkoholi i napojów zeroalkoholowych, świeżych owoców i warzyw, ekologicznego mięsa i nabiału, sosów, dipów i dressingów, niskokalorycznych i funkcjonalnych przekąsek oraz dań gotowych.

Zapewnienie rentowności sklepu w okresie wakacyjnych urlopów może okazać się naprawdę ekscytującym wyzwaniem, ogromną szansą na dotarcie do nowych klientów i zacieśnienie relacji z tymi stałymi. Niewykluczone, że letnie miesiące okażą się dla nas czasem sprzedażowych żniw.

 

Kilka praktycznych pomysłów na zmaksymalizowanie sprzedaży latem

 

+ Kompleksowo obsłużmy wybranych klientów: zapewnijmy im fachowe doradztwo i dodatkowe usługi, ale wykorzystajmy też czas rozmowy, aby lepiej poznać ich potrzeby

+ Wyjdźmy z ofertą do klientów: zorientujmy się w programie lokalnych festynów, targów śniadaniowych, bazarów, jarmarków i wydarzeń promujących aktywność fizyczną

+ Twórzmy własne eventy: degustacje i cykliczne spotkania pomogą nam zwiększyć lojalność klientów, zbudować autorytet i prestiż

+ Zatroszczmy się o naszą stronę internetową i nasz profil społecznościowy: codziennie publikujmy interesujące informacje

+ Zmieniajmy ekspozycję w sklepowej witrynie i stwórzmy wyspę zakupową z produktami kupowanymi na lato

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *