Jeżeli zarządzamy zespołem sprzedawców, zaakceptujmy fakt, że lojalni pracownicy to nie ci, którzy nie przychodzą po podwyżkę i nie mają zastrzeżeń do funkcjonowania sklepu, lecz ci, którzy wkładają serce w wykonywane obowiązki, ponieważ zależy im na dobrych wynikach naszych delikatesów.
Aktualnie o lojalnych, prawdziwie oddanych pracowników coraz trudniej. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy spocząć na laurach i w kwestiach zarządczych zdać się na wyłącznie na swój wewnętrzny głos. Warto zastanowić się o to, jak zatroszczyć się o morale zespołu i zadowolenie z wykonywanej pracy.
I Kultura pracy
Starajmy się, aby wszyscy w naszej ekipie wzajemnie się szanowali: począwszy od sezonowych pracowników, skończywszy na menedżerach. To dotyczy również nas samych. Szanowani sprzedawcy oddają nasz szacunek innym. W dodatku mogą nam pomóc w poszukiwaniu personelu do sklepu, opowiadając znajomym o wysokiej kulturze pracy w naszej firmie.
II Liczą się emocje
Dowiedzmy się, co lubią nasi pracownicy i jakie są ich zainteresowania. W ten sposób będziemy mogli lepiej ich zrozumieć, wykorzystać ich talenty i skuteczniej zaktywizować poprzez bonusy i nagrody. Pamiętajmy także o tym, że millennialsi potrzebują czuć, że ich praca nie polega jedynie na sprzedawaniu produktów ekologicznych.
III Nasza misja
Sami stańmy się wzorem dla młodszego pokolenia pracowników. Miejmy na uwadze, że wynagrodzenie będzie dla nich równie istotne, jak atmosfera miejsca, która pozwala na stworzenie społeczności zadowolonych klientów. Dotyczy to w takim samym stopniu „najgorętszych” sprzedażowych dni, jak i tych spokojniejszych. Nasza misja nie może polegać wyłącznie na sprzedawaniu.
III Kapitan na statku
Podczas bitwy kapitan nie pozostaje w kajucie, lecz staje ramię w ramię z innymi członkami załogi. Zarządzanie nie polega na zamykaniu się w biurze i wydawaniu poleceń, ale na upewnianiu się, że pracownicy należycie wykonują swoje obowiązki i mają ku temu zapewnione odpowiednie warunki. Bycie liderem polega też na wyznaczaniu celów, promowaniu zaangażowania i stwarzaniu możliwości rozwoju, ale również na wskazywaniu błędów i wybaczaniu.
IV Komunikacja to podstawa
Nie można zarządzać ekipą sprzedawców mailowo. Poświęćmy więcej czasu na upewnienie się, że wszyscy członkowie zespołu rozumieją dokładnie, czego od nich oczekujemy i jak mają wykonać zadanie.
V Trudna sztuka nagradzania
Płaćmy sprzedawcom lepiej niż tego od nas wymagają. Osoby z wyrobioną etyką pracy nigdy nie będą pracowali za gorsze stawki. Pensja minimalna stawia je w opozycji do nas. Zaakceptujmy więc fakt, że dobrzy pracownicy kosztują więcej, ale sprzedają lepiej. Nie zapominajmy o bonusach. Mogą to być zniżki, ale najlepiej zapytać zatrudnionych wprost, na czym im zależy. Może oczekiwaliby karty sportowej albo darmowego parkingu.
VI Odpowiednie narzędzia
Zapewnienie odpowiednich narzędzi do wykonywanej pracy ma esencjonalne znaczenie dla utrzymania zespołu. Sfrustrowani pracownicy zawsze odchodzą przez błahostki. Przestarzała kasa, niedziałający terminal czy skanery – komfort wykonywanej pracy jest obecnie ekstremalnie ważny. Nie ignorujmy też próśb sprzedawców i wszelkie problemy rozwiązujmy na bieżąco.
VII Polityka otwartych drzwi
Pracownicy powinni czuć się wysłuchani. Nie wystarczy, że zorganizujemy dla nich spotkanie raz na rok dla podsumowania. Bądźmy hojni, ofiarowując sprzedawcom i menedżerom nasz czas i zachęcajmy ich do dzielenia się swoimi opiniami – być może okażą się one cenne dla rozwoju naszego biznesu.
VIII Delegowanie obowiązków
Jako właściciele mamy często poczucie, że nikt niczego nie zrobi za nas lepiej. Nasi pracownicy mogą jednak naprawdę się wykazać i potrzebują czuć się ważni dla firmy. Pozwólmy im na to, delegując obowiązki i zwiększając ich kompetencje.